Trening Wilde Reile: Jaki jest trend fitness i plan treningowy dla stonowanego ciała!
Od treningu okluzji po trening na wioślarzu – obecnie setki trendów fitness z USA przenikają do nas i stają się coraz bardziej popularne. Niezależnie od tego, czy chodzi o wspinaczkę, czy gimnastykę – liny są integralną częścią sportu, a wszyscy entuzjaści fitnessu wiedzą, że ćwiczenia ze skakanką są idealne do forsownego treningu całego ciała. Ale są też inne sposoby na włączenie lin do naszego treningu. Na pewno widziałeś je na siłowni: te ogromne, powykręcane urządzenia tortur, które wciąż nazywane są linami bojowymi. Po prostu zrobienie huśtawki na linie wydaje się na początku całkiem łatwe, prawda? Ale już po 20 sekundach Twoje mięśnie zaczną płonąć! Więc jeśli szukasz treningu, który szybko doprowadzi Cię do formy i który będzie stawiał przed Tobą wyzwania, to dzięki treningowi Wilde Reile jesteś w dobrych rękach! Więc o co chodzi w trendzie fitness i jakie są najlepsze ćwiczenia na dzikiej linie, powiemy Ci w naszym artykule!
Dzikie liny, znane również jako liny bojowe, to sznury o długości do 25 metrów, które zwykle są przymocowane do ściany lub solidnego drążka w sali gimnastycznej. Jesteś świetną opcją. Łączą trening siłowy i cardio w jednym i w mgnieniu oka możesz naprawdę pracować z treningiem Wilde Rope. Liny są często używane przez profesjonalnych sportowców, takich jak piłkarze, zawodnicy MMA i bokserzy, aby zwiększyć ich siłę i wytrzymałość. Od Ciebie zależy, czy włączysz do rutyny tylko ćwiczenia indywidualne, wykorzystasz liny jako zakończenie treningu, czy zdecydujesz się na samodzielny trening.
Trening na dzikich linach – jak działa trend fitness?
Choć przerażające, dzikie liny są prostym narzędziem do ćwiczeń, które jest idealne zarówno dla początkujących, jak i profesjonalistów fitness. O stopniu trudności decyduje przede wszystkim długość i grubość liny. Trening na dzikiej linie wzmacnia mięśnie tułowia, ramion, barków i brzucha, a także nogi i pośladki, a jednocześnie oferuje wspaniały trening kondycyjny – prawdziwa cudowna broń! Celem jest wprawienie lin w drgania ramionami i stworzenie tak zwanych „fal”. Czy to do przodu, do tyłu, czy okrężnymi ruchami – różne pozycje ramion zapewniają różnorodność, a trening jest po prostu naprawdę zabawny! A co najlepsze? Liny bojowe to prawdziwy cud odchudzania. Badanie przeprowadzone przez Journal of Strength and Conditioning wykazało, że kołysanie linami przez 10 minut może spalić do 120 kalorii i zwiększyć metabolizm.
Dzikie liny zapewniają szybki i efektywny trening całego ciała
- Trening całego ciała – Aby osiągnąć nasze cele fitness, ważne jest, aby stale wystawiać nasze ciało na nowe wyzwania. Oprócz treningu na wioślarzu, dzikie liny są jedną z niewielu maszyn fitness, które działają jednocześnie na prawie wszystkie ważne grupy mięśniowe. Oczywiście ćwiczy się przede wszystkim rdzeń i ramiona. Aby maksymalnie wykorzystać trening i zapobiec kontuzjom, należy upewnić się, że górna część ciała pozostaje jak najbardziej stabilna, a w ruchu poruszają się tylko barki i ramiona. Aby utrzymać prawidłową postawę i nie tracić równowagi, żołądek, nogi i pośladki muszą stale pracować i dzięki temu są trenowane. W szczególności początkującym zaleca się, aby najpierw zasięgnąć porady trenera.
- Oszczędność czasu – Nie masz czasu na spędzenie kilku godzin na siłowni? 15-minutowy trening na dzikiej linie jest więcej niż wystarczający, aby przyspieszyć metabolizm i zbudować mięśnie. Ale nie zniechęcaj się, jeśli wykonasz kilka pierwszych ćwiczeń po 5 minutach – jeśli będziesz ćwiczyć regularnie, zrobisz postępy i zobaczysz rezultaty już po 1-2 tygodniach. Byłoby idealnie, gdybyś zaczął od krótszych biegów, które trwają nie dłużej niż 15-20 sekund i powoli wspinał się w górę.
Trening na dzikich linach w celu utraty wagi i budowania mięśni
- Utrata tłuszczu – Proces odchudzania nie jest nadmiernie skomplikowany – chodzi głównie o spalanie większej ilości kalorii niż konsumujesz. Im więcej mięśni zostanie ukierunkowanych podczas ćwiczeń, tym wyższe będzie zużycie kalorii na siłowni. Jedną z największych zalet treningu na dzikich linach jest to, że jest on ukierunkowany na mięśnie, których większość sprzętu fitness nie jest w stanie i dlatego są słabsze. Połączenie efektywnego cardio, ciągłych ćwiczeń i angażowania wielu grup mięśni pomaga nam schudnąć i zamienia nasze ciało w prawdziwą maszynę do spalania tłuszczu.
- Poprawia naszą stabilność i wydajność – Przeciąganie i podnoszenie lin wymaga pewnej równowagi, która wymaga i poprawia stabilność zarówno górnej, jak i dolnej części ciała. Dzieje się tak dzięki tzw. efektowi „Dual Force Dynamic” – połączeniu grawitacji i siły generowanej przez fale. Im dłużej i częściej ćwiczymy na dzikich linach, tym silniejsze stają się nasze mięśnie rdzenia. Niezależnie od tego, czy dopiero zaczynasz, czy wracasz do zdrowia po operacji lub kontuzji, istnieje trening na dzikiej linie, który może ci przynieść korzyści.
- Dzikie liny są idealne do unikania płaskowyżu fitness – Wszyscy do tego doszliśmy już wcześniej – po efektywnej i wyczerpującej fazie treningowej nagle mamy wrażenie, że nasze ciało prawie się już nie zmienia. I bądźmy szczerzy – może to być dość frustrujące i demotywujące. Jeśli wykonujemy te same ćwiczenia miesiącami, nasze mięśnie przyzwyczajają się do rutyny i przestają robić jakiekolwiek postępy. Aby uniknąć tej stagnacji, ważne jest regularne dostosowywanie naszej rutyny ćwiczeń co 7 do 10 tygodni. Różnorodność i nowe bodźce są kluczem do długoterminowego sukcesu. Nigdy też nie lekceważ potęgi zabawnego treningu! Podczas gdy większość sprzętu jest raczej nudna i monotonna, Wild Rope Training jest tak urozmaicony, że za każdym razem można wykonywać inne i ciekawsze ćwiczenia.
A to są najlepsze ćwiczenia z linami bojowymi
Nie daj się zastraszyć gigantycznymi linami na siłowni i uwzględnij niektóre z poniższych ćwiczeń w swoim rutynowym treningu. Jeśli jednak chcesz w mgnieniu oka ujędrnić swoje ciało i poprawić swoją wytrzymałość, możesz wybrać kilka ruchów i ułożyć własny trening na dzikiej linie. Staraj się wykonywać 3-4 rundy każdego ćwiczenia przez 20 sekund i zwiększaj z czasem do 1 do 2 minut. Punkt wyjścia jest zawsze taki sam. Rozstaw stopy na szerokość bioder, lekko ugnij kolana i lekko obróć miednicę do przodu. Upewnij się, że napinasz brzuch i pośladki, a plecy pozostają proste. Aby trening na dzikiej linie był bardziej intensywny i interesujący, spróbuj połączyć klasyczne ćwiczenia na falach z innymi ćwiczeniami siłowymi, takimi jak skoki, wypady i przysiady. W rezultacie kilka grup mięśni jest adresowanych w tym samym czasie, a zużycie kalorii jest odpowiednio wyższe.
- Podwójne wały – Podwójne fale to klasyczne podstawowe ćwiczenie, które jest absolutną koniecznością podczas każdego treningu na linie. Idź do pozycji wyjściowej i trzymaj jeden koniec liny w każdej ręce. Napnij ciało, a następnie poruszaj rękami w górę iw dół tak szybko, jak to możliwe, aby stworzyć równe fale. Trochę łatwiej jest wymachiwać linami naprzemiennie przez 20 sekund na ramię.
- Wał niskowymienny – Chociaż ruch w tym ćwiczeniu jest dokładnie taki sam jak w przypadku podwójnej fali opisanej powyżej, to ćwiczenie również trenuje dolne partie ciała. Aby to zrobić, przykucnij głęboko i utrzymuj napięte pośladki, plecy pozostają wyprostowane. Następnie jak najszybciej huśtaj naprzemiennie linami.
- Kręgi barkowe – Jak sama nazwa wskazuje, to ćwiczenie bardzo obciąża nasze barki! Chociaż ruch wydaje się łatwy, potrzeba dużej siły ramion, aby wytrzymać przez 20 sekund! Przyjmij pozycję podstawową i podnieś ręce rozłożone na ramionach. Rób kółka zgodnie z ruchem wskazówek zegara przez 15 sekund, a następnie kolejne 15 sekund w przeciwnym kierunku.
- Węże na podłodze to kolejne najlepsze ćwiczenie na ramiona! Dostań się do pozycji wyjściowej i poruszaj rękami jak najintensywniej w lewo i prawo – Twoim celem jest sprawienie, by liny wyglądały jak dwa węże na podłodze.
- Podwójne fale z burpees – Czy jesteś znudzony kołysaniem? W takim razie zdecydowanie powinieneś włączyć burpees do swojego treningu na dzikiej linie! Ćwiczenie jest bardzo intensywne i idealne do treningu Tabaty. Zacznij od głębokiego przysiadu i wykonaj szybką podwójną falę. Odłóż końce liny, szybko ustaw się w pozycji do pompki, skocz do przodu i do góry, ponownie zatrzaśnij linę i powtórz. Spróbuj wykonać 3 serie po 10-15 powtórzeń z 30-sekundową przerwą pomiędzy nimi.
- Potężne uderzenie to jedno z najlepszych ćwiczeń na poprawę kondycji i stymulację spalania tłuszczu! Postaw stopy nieco szerzej niż szerokość bioder i przytrzymaj końce liny. Teraz podnieś ręce nad głowę, najmocniej wbij liny w ziemię i przykucnij.
- Rzuca ze skokiem a dzikie liny tworzą idealny duet dla ciasnych i szczupłych nóg! Zacznij od klasycznej naprzemiennej fali, ale zamiast kucać, wykonuj naprzemienne wypady z wyskokami. Ćwiczenia te wymagają jednak dużej koordynacji i równowagi, dlatego należy je najpierw wykonywać ostrożnie i trochę wolniej, aż przyzwyczaisz się do sekwencji ruchów.
- Deska boczna – Przenieś swój trening na dziką linę na zupełnie nowy poziom, integrując różne warianty desek. Wejdź w klasyczną, niską deskę boczną i przytrzymaj liny ramieniem powyżej. Poruszaj końcami liny w górę i w dół przez 20 sekund, następnie zamień strony i powtórz.